Nie warto oszukiwać na umowie kupna-sprzedaży
Niektórym wydaje się, że przy kupnie-sprzedaży auta nie warto wpisywać rzeczywistą kwotę zakupy pojazdu. Może lepiej wpisać mniejszą i uniknąć płatności podatku? Okazuje się, że takie rozwiązanie może rodzić wiele problemów.
Dziś każdy liczy pieniądze. Galopująca inflacja, ceny benzyny przełamują kolejne bariery. Nic dziwnego, że wielu z nas zastanawia się w jaki sposób uniknąć płacenia wysokich podatków. Przecież wystarczy podać tylko zniżoną kwotę auta.
Największym problemem jest późniejsze reklamacja zakupu w przypadku wad samochodu. Kupujący często zgadzają się na niższą kwotę, a sytuacji kiedy transakcja zwyczaj odbywa się gotówkowo, sprzedający może zaoferować maksymalnie kwotę, która widnieje na umowie.
Robert Wojewódka, Naczelnik Urzędu Skarbowego w Nysie