Paraliż w nyskim sądzie!
Każdy kto chciałby dziś załatwić sprawę w Sądzie Rejonowym w Nysie napotka spore problemy… Wszystko to związane jest z nieobecnością pracowników. Zwolnienia L4 objęły: sekretarzy, protokolantów, pracowników obsługi oraz asystentów.
Działalność jednostki została sparaliżowana przez falę nieobecności. Jak informuje sąd – 10 grudnia praca Biura Obsługi Interesanta została ograniczona do przyjmowania pism w Biurze Podawczym Sądu przy Placu Kościelnym 6, w godzinach od 8.00 do 15.30. Ponadto nieczynna jest „KASA”.
Wielka fala zwolnień L4 dotknęła placówki na terenie całego kraju. Oliwy do ognia dolał minister Zbigniew Ziobro, który w liście dziękuje pracownikom sądów za ciężką pracę. Niestety jak mówią pracownicy podziękowaniami od ministra nie zapłacą rachunków. Płace w tym sektorze są bowiem od lat zamrożone, a znaczna część osób podwyżkę widzi tylko podczas podniesienia płacy minimalnej.
W niektórych sądach sędziowie sami umieszczają kartki na drzwiach sal, albo gabinetów „popieramy żądania płacowe pracowników wymiaru sprawiedliwości „