Podpalacz grasuje
Ponownie nasi strażacy mieli pełne ręce roboty. W rejonie ulicy Wincentego Karugi grasuje najprawdopodobniej podpalacz.
Tereny wzdłuż fortów porośnięte są gęstą roślinnością i to właśnie do płonącego drzewa musiała jechać Straż Pożarna, bowiem to właśnie drzewa upodobał sobie podpalacz. Zdarzenie miało miejsce 9 marca około godziny 22. Tym razem gaszenie ognia i zabezpieczenie terenu trwało ponad półtorej godziny.
Jest to już koleje podpalenie drzew w tym rejonie na przestrzeni paru tygodni. Służby podejrzewają, że za jednym i drugim pożarem stoi ta sama osoba.