Śmiecimy na potęgę
Wersalki, lodówki, meble, koła samochodowe, gruz budowlany – pod śmietnikami na nyskich osiedlach można znaleźć dosłownie wszystko. Niestety śmiecimy coraz bardziej. Ostatnie lata to prawdziwy wysyp odpadów wielkogabarytowych – mówi prezes spółki EKOM Jacek Chwalenia.
Wszystko na śmietnik
Przez lata mieszkańcy przyzwyczaili się, że wszystko można wynieść na śmietnik, a śmieciarka i tak to zabierze. Jednak od paru dobrych lat obowiązują zapisy tzw. ustawy śmieciowej, które wprowadziła nowe zasady odbioru odpadów, a EKOM na swojej stronie internetowej dysponuje harmonogramem odbioru odpadów wielkogabarytowych. Sposobem na zmniejszenie wielkogabarytowego problemu ma być zakup rozdrabniarki do śmieci.
Rozdrabniarka jest nam potrzebna, abyśmy poradzili sobie z odpadami wielkogabarytowymi, których nie będziemy musieli składować. Do tej pory próbowaliśmy rozbijać wielkie gabaryty ręcznie, jednak to bezcelowe. Takie urządzenie zastępuje pracę nawet około 20-30 osób.
Jacek Chwalenia prezes spółki EKOM
Skąd ten problem? Otóż z informacji przekazanych przez prezesa EKOMu wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat, liczba odpadów wielkogabarytowych wzrosła niemal dziesięciokrotnie. Problem ten jest szczególnie widoczny na dużych osiedlach mieszkalnych, gdzie wszystkie niepotrzebne rzeczy lądują przy wiatach śmietnikowych.
Koszt zakupu rozdrabniarki to blisko 1, 5 miliona złotych.