Ostatnia powódź na terenie naszego regionu wymusiła kilkukrotne użycie syren alarmowych. Brak odpowiedniej komunikacji i informacji często wywoływał u mieszkańców obawy. Były problemy z internetem, siecią GSM, a w wielu miejscach brakowało prądu.

Dziś (24.09) w mediach społecznościowych burmistrz Kordian Kolbiarz zamieścił kolejny, obszerny wpis dotyczący powodzi w naszym mieście.

Powinniśmy odstąpić od używania syren alarmowych, które budziły grozę i nie dla wszystkich było jasne po co są włączane i co komunikują. Komunikaty głosowe są o wiele bardziej konkretne i to na nich (w przyszłości – oby nigdy nie było już potrzeby ich używania!) będziemy się opierać. Musi powstać gminny radiowęzeł, słyszalny w każdym zakątku naszej gminy.

Kordian Kolbiarz, Burmistrz Nysy

Ostatnio z syren także nadawane były komunikaty głosowe – kończące alarm przeciwpowodziowy oraz informujące o jakości wody. Niestety w wielu miejscach te komunikaty głosowe były bardzo słabo słyszalne – w przeciwieństwie do syren.