Zamiast do kwiaciarni udał się na klomb
Kwiaty w centrum miasta potrafią dodać uroku. Zwłaszcza w letnim okresie, kiedy kwitną to oprócz doznań wzrokowych piękny zapach unosi się w powietrzu. Wygląd, woń oraz alkohol skłoniły pewnego mężczyznę do nocnych zbiorów.
Jak się okazuje nowo posadzone kwiaty w nyskim Rynku mają wyjątkową siłę przyciągania. Przekonał się o tym operator miejskiego monitoringu, który wypatrzył mężczyznę na nowej rabacie.
Jak się okazało świeżo zerwane kwiaty mężczyzna zanosił swoim znajomym na, którzy siedzieli na pobliskiej ławce. Podczas interwencji stróżów prawa wyszło na jaw, że amator kwiatów był również amatorem mocnych trunków, które spożywał wraz ze znajomymi. Za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym oraz za niszczenie zieleni mężczyźni zostali przez nas rozliczeni.
fot. Straż Miejska w Nysie