Ruszył sezon grzewczy – pamiętajcie o czujkach

Wystarczy kilkadziesiąt złotych i możemy być bardziej bezpieczni. Mowa oczywiście o czujkach dymu i czadu, które są niezwykle potrzebne podczas sezonu grzewczego (poza sezonem także).
Zdarza się, że ogień z pożaru komina przenosi się na cały dom – mówi Dariusz Pryga Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Objawy zatrucia czadem
- ból głowy;
- zaburzenia koncentracji;
- zawroty głowy
- osłabienie;
- wymioty;
- konwulsje, drgawki;
- utrata przytomności;
- śpiączka;
- zaburzenia tętna;
- zwolniony oddech.
Objawy zależne są od stężenia tlenku węgla we wdychanym powietrzu oraz od czasu przez jaki byliśmy wystawieni na działanie czadu.
Jak chronić się przed czadem
Aby zmniejszyć ryzyko ulatniania się tlenku węgla w mieszkaniu należy przeprowadzać systematyczne kontrole techniczne urządzeń grzewczych oraz wentylacji. Ciąg powietrza w kratkach wentylacyjnych można sprawdzić przy użyciu kartki papieru – jeżeli nic nie zakłóca wentylacji kartka powinna przywierać do kratki. Nie wolno zaklejać ani zasłaniać kratek wentylacyjnych. Ważne jest również częste wietrzenie pomieszczeń w których odbywają się procesy spalania oraz montaż w nich czujników alarmowych wykrywających czad. Dla zwiększenia bezpieczeństwa dodatkowe czujki warto umieścić również w innych pomieszczeniach.
W wypadku zaobserwowania objawów takich jak duszności, ból i zawroty głowy, nudności, a istnieją przesłanki, że mogą być one wynikiem zatrucia czadem, należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie i zasięgnąć porady lekarskiej.