A. Kruczkiewicz – Dzisiaj faktycznie OSP nie jeździ tylko do pożarów
O bieżących tematach rozmawiamy ze starostą Andrzejem Kruczkiewiczem.
NysaInfo: Panie starosto, dziś przekazanie rządowych pieniędzy na dofinansowanie zakupu nowych wozów dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Będzie bezpieczniej w powiecie?
Andrzej Kruczkiewicz: Gratuluje tym jednostkom, które otrzymały wsparcie, bowiem czekały na to od dawna. Dzisiaj faktycznie OSP nie jeździ tylko do pożarów – to także wypadki, skutki wichur czy podtopienia. Najważniejsze żeby szybko działać. Jak np. w przypadku Prusinowic duże znaczenie ma ruchliwa trasa Nysa-Opole, która znajduje się w pobliżu.
Wiadomo co zadecydowało o wyborze tych konkretnych jednostek?
Przede wszystkim wszystkie jednostki były zgłaszane. Tutaj strategia była taka, że każda z tych jednostek miała swoją rolę. Są jednostki, które wyjeżdżają 5 razy w roku, a są takie, które wyjeżdżają 85 razy. Tutaj kluczowe jest położenie – blisko dość drogi w Pakosławicach. Z kolei w Szklarach jest stosunkowo dla innych jednostek. Natomiast Łambinowice to naprawdę dużo wyjazdów.
Za nami konferencja poświęcona pszczelarstwu. Cóż udało się tam ustalić?
Od kilku lat promuje hasło „Powiat Nyski kraina mlekiem i miodem płynąca”. Dla mnie jako laika zagadnienia, które były omawiane był dość trudne. Jednak wymiana doświadczeń miedzy pszczelarzami pokazuje, że takie działania mają sens. Musimy pamiętać jak ważne z naszego punktu widzenia są pszczoły.
Czy starostwo będzie kontynuować swoją akcję rozdawnictwa nasion roślin miododajnych?
Oczywiście! Ostatnie lata pokazały jak popularna jest to akcja. Woreczki rozchodzą się dosłownie na pniu. Mieszkańcy te nasiona wysiewają już nie tylko w ogrodach ale także na balkonach. Bardzo nas to cieszy. Również jako starostwo część terenów zielonych kosimy rzadziej, aby zapewnić pszczołom lepsze warunki życia.
Po lekkich perypetiach udało się otrzymać dofinansowanie na zakupu nowych autobusów dla PKS Nysa.
Taki był cel i założenie. Otrzymaliśmy dofinansowanie z Polskiego Ładu. Do przetargu musieliśmy dodać trochę pieniędzy ze strony starostwa, ale dzięki temu będzie możliwy zakup pięciu pojazdów. Bardzo się cieszymy, sam tabor wymaga modernizacji. Ponadto zmienia się klimat i dziś trudno wozić ludzi w upałach bez klimatyzacji. Oczywiście marzeniem byłoby wymienić całą flotę, jednak systematycznie to robimy. Czas realizacji tego zadania to 9 miesięcy.