W Nysie buduje się coraz więcej – dotyczy to zarówno zabudowy jedno jak i wielorodzinnej oraz handlowej. Czy to ożywienie oznacza również możliwość powstania nowej zabudowy wzdłuż ulicy Bielawskiej?

Do 1945 roku ulica ta była gęsto zabudowana kamienicami, które ucierpiały w wyniku II wojny światowej, a następnie sukcesywnie były wyburzane. Na miejscu dawnej zabudowy powstały garaże. Na początku XXI wieku powstało kilka kamieniczek, które nawiązywały do dawnej zabudowy i kiedy wydawało się, że ulica zmieni swój charakter ruch budowlany zamarł. Swego czasu gmina na miejscu garaży planowała realizację nowe zabudowy mieszkaniowej.

Garaże z pewnością nie dodają uroku i funkcjonalności nyskiemu śródmieściu

Obecnie część ternu gdzie znajdują się garaże stanowi własność prywatną, a ich właściciele nie zgodzili się na ich sprzedaż. Z kolei działki między istniejącymi kamienicami są działkami prywatnymi i to od właścicieli zależy kiedy rozpoczną swoje inwestycje.

Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy

Jak dodaje wiceburmistrz Rymarz – gmina do tematu nie wraca, bowiem w tej chwili wszyscy się skupiają na największych inwestycjach jak np. budowa osiedla przy ulicy Franciszkańskiej.

Ulica Bielawska i plany – sprzed 1945 rokiem, fot. polska-org.pl