D. Nowakowski – remont Alei Wojska Polskiego rozpoczniemy jeszcze w sierpniu
Z Damianem Nowakowskim, wicestarostą Powiatu Nyskiego rozmawiamy o bieżących inwestycjach powiatowych.
Panie starosto – półmetek wakacji praktycznie za pasem. Jak wygląda kwestia remontu Alei Wojska Polskiego. To duże zadanie, a dzisiejsze ceny komplikują życie wielu samorządom.
Pragnę uspokoić wszystkich mieszkańców, a w szczególności mieszkańców Alei Wojska Polskiego, inwestycja, rozbudowa tej drogi rozpocznie się już w sierpniu. Jesteśmy już po przetargu, mamy świadomość, że inwestycja na tej drodze jest długo wyczekiwana, mamy więc nadzieję, że procedury przebiegną szybko i w sierpniu będziemy mogli podpisać umowy z wykonawcą i przekazać mu plac budowy. Może się to opóźnić w przypadku wpłynięcia odwołań, więc termin przesunie się na wrzesień, ale na pewno już w tym roku pierwsze maszyny budowlane wjadą na Aleję Wojska Polskiego.
To będzie całościowy remont czy tylko jakiegoś odcinka?
Nie, inwestycja będzie realizowana w całości, jest to długi odcinek drogi, ale podział prac będzie podzielony na etapy, by zminimalizować wszystkie utrudnienia w poruszaniu się po tej drodze. Harmonogram prac zostanie ustalony z wykonawcą, tak, by utrudnienia były jak najmniejsze dla mieszkańców.
Dworzec stanowi wizytówkę miasta, a ten w Nysie wygląda tragicznie. Jak na dziś wygląda sprawa wspólnej inwestycji Gminy i Powiatu w Centrum Przesiadkowe?
Ostatnio mieliśmy drugie postępowanie przetargowe na budowę centrum przesiadkowego, wspólna kwota Gminy i Powiatu wynosiła 21 060 000 zł. Oferentów było 5, niestety wszystkie kwoty zaczynały się od 23 milionów. Ta kwota jest podzielona na zdanie, które będzie realizowała gmina oraz powiat. Przy tej najniższej ofercie kwestia podziału finansowania (Powiat odpowiadał za część związaną z PKS Nysa – red.) to powiat musiałby przeznaczyć prawie 9 milionów. A my na ten cel mieliśmy 7 400 000 więc musielibyśmy dołożyć znaczącą kwotę, a takich pieniędzy nie mamy. Z kolei jeden z oferentów wycenił nasze zadanie na nieco ponad 7 000 000 złotych, jednak wówczas to gmina musiałaby dołożyć znacznie więcej.
Teraz wspólnie z gminą będziemy się zastanawiać co z tym zrobić, być może dojdzie do unieważnienia przetargu.
Czyli co? Nowy przetarg?
Tutaj też nie mamy pewności czy w ramach kolejnego przetargu uda się nam zmieścić, bowiem ceny rosną w zastraszającym tempie. Zastanawiamy się także nad podziałem zadania między gminę, a powiat, gdzie każdy będzie odpowiadał za swoją część. To nie jest takie proste, bowiem wymaga zmiany w dokumentacji. Budżet powiatu nie jest z gumy.
Ale jest jeszcze jedna kwestia o której długo się mówi, a mianowicie budowa windy w muzeum.
W ciągu najbliższych miesięcy PERFON uruchamia nowy program z którego będziemy mogli między innymi sfinansować budowę windy zewnętrznej w Muzeum Powiatowym. Dofinansowania w tym zakresie mogą sięgnąć nawet 50%. Jeśli nie będzie tego programu są możliwości uzyskania dofinansowania 30%, tak aby zabezpieczyć środki w budżecie i w przyszłym roku zrealizować tę inwestycję.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.