Felieton – K. Kolbiarz: 565
565 – dokładnie tylu uczniów, od pierwszego września, rozpocznie naukę w pierwszych klasach szkół podstawowych. Są to uczniowie urodzeni w 2018 roku czyli obecni 7-latkowie. Najważniejsze w tej statystyce jest to, że liczba nowych uczniów przekracza o 121 (blisko 30%) liczbę dzieciaków urodzonych 7 lat temu w naszej gminie!
Spadek liczby ludności w Polsce jest faktem. Co więcej, największy procentowy spadek liczby ludności, w ubiegłym roku miał miejsce na Opolszczyźnie.
Składa się na to głównie spadek liczby urodzeń. Tym co może zwiększyć dzietność i wpłynąć na wzrost liczby mieszkańców są dobre miejsca pracy i nowe mieszkania. Młodzi ludzie aby zdecydować o wejściu w związek i planować posiadanie dzieci powinni mieć dobrą, stabilną pracę i własny kąt. W ostatnich tygodniach największe rekrutacje ogłosiły firmy Ionway, Umicore i Bioagra.
Tylko firma Ionway (grupa Volkswagen – największa inwestycja w historii Nysy) planuje zatrudnić u nas (Radzikowice pod Nysą), blisko tysiąc nowych pracowników! Do pracy w Nysie przyjeżdża coraz więcej młodych ludzi. Część z nich przyjeżdża z całymi rodzinami, a ich dzieciaki trafiają do naszych szkół, przedszkoli i żłobków. To bardzo dobrze! Każdy kolejny pracownik to także konkretne wpływy pieniędzy z jego podatków do budżetu naszej gminy. Każdy nowy mieszkaniec to dodatkowy klient naszych sklepów, restauracji i innych punktów usługowych. To zarobek dla naszych przedsiębiorców. To korzyści dla nas wszystkich. Siedem lat temu urodziło się u nas 444 dzieciaków, w tym roku do szkół podstawowych trafi 565 dzieci. To o 121 dzieciaków więcej aniżeli wynika ze statystyk. Mamy 565 powodów do uśmiechu…
Kordian Kolbiarz
Burmistrz Nysy
materiał sponsorowany