Jak wygląda kwestia rodzin zastępczych w powiecie oraz czym jest Ośrodek Interwencji Kryzysowej? Wywiad z Dyrektor PCPR w Nysie
W rozmowie z Tomaszem Perfikowskim Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nysie Krystyna Wilisowska opowiada między innymi o rodzinach zastępczych w powiecie oraz Ośrodku Interwencji Kryzysowej.
NysaInfo: Pretekstem do naszego spotkania są rodziny zastępcze i ich dalsze poszukiwania Jak to obecnie wygląda?
Krystyna Wilisowska: U nas w powiecie nyskim mamy, na chwilę obecną, bardzo dużo rodzin zastępczych. Ponad 220 dzieci jest aktualnie umieszczonych w Rodzinnej Pieczy Zastępczej. Są to rodziny zastępcze spokrewnione, niezawodowe, zawodowe i Rodzinny Dom Dziecka. Samych rodzin zastępczych mamy na ten moment 137. W tym roku powstało już 5 nowych rodzin zastępczych. Umieszczono w nich 17 dzieci. Ta liczba jest troszkę większa ze względu na rotację. Powstają jednak rodziny zastępcze spokrewnione i niezawodowe. Jest to tendencja wzrostowa.
Gdy rozmawialiśmy ostatnio było odwrotnie. Były pieniądze, były dzieci, ale nie było chętnych, żeby zakładać rodziny zastępcze.
Powiem tak, tendencja się utrzymuje. Rodziny zastępcze spokrewnione to zazwyczaj są ci przysłowiowi babcia i dziadek. To oni z powodów bardzo różnych – trudnej sytuacji naturalnych rodziców, jakby trochę z przymusu, trochę z wyboru, nie z wyboru swojej sytuacji decydują się na to, aby dziecko pozostało w gronie najbliższej rodziny. Tak aby ich nie oddzielać. Te rodziny powstają z tego powodu. My jednak na terenie powiatu ciągle poszukujemy rodzin zastępczych niezawodowych. Mamy tutaj w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie możliwości ich przeszkolenia. Są to nieodpłatne przeszkolenia. Trzeba przejść tę procedurę, ciągle poszukujemy. Mamy też wolne miejsce dla osób, które mogłyby pełnić funkcje Rodzinnego Domu Dziecka. Mamy doposażone i umeblowane mieszkanie, budynek. Tutaj również szukamy kandydatów. Chciałabym więc zaprosić i zaapelować do chętnych o zgłaszanie się do naszej jednostki. Pokażemy procedurę i będziemy chętnie weryfikować kandydatów, bo weryfikacja jest niezbędna przy każdej procedurze i każdym wniosku o niezawodową rodzinę zastępcza i Rodzinny Dom Dziecka.
Jakie trzeba spełnić funkcje, by pełnić rolę takiej rodziny?
Przede wszystkim trzeba mieć źródło dochodu. To jest podstawowy element. Trzeba też mieć dobre serce, które pozwoli na to by zaopiekować się dziećmi, które z bardzo różnych powodów nie mogą być wychowywane przez rodziców. Pozostałe kwestie to: wniosek, zaświadczenia lekarskie, badania psychologiczne. Jest to nietrudna i nieodpłatna procedura. Później trzeba przejść jeszcze szkolenie. Następnie kandydat, kandydatka, kandydaci są uprawnieni do posiadania pod swoją opieką dzieci.
Czy jest zainteresowanie tą funkcją? Czy są telefony od osób, które chciałyby pełnić taką funkcję?
Są, ale jest ich bardzo mało. W skali roku mamy dwie, trzy takie procedury. Czasami procedura kończy się na przeszkoleniu, ponieważ kandydat zmienił w trakcie jego trwania zdanie. Czasami jet też tak, że w wyniku weryfikacji nastąpiły formalne przeszkody, których kandydaci nie spełniają. Wówczas musimy odmówić.
Jak wygląda aspekt finansowy? Czasami w Internecie czytamy o różnych inwestycjach, pomysłach; są głosy, że pieniądze trzeba dać na dzieci, Rodzinne Domy Dziecka. Jednak te pieniądze są.
Posiadamy środki finansowe. Każdy powiat na pewno znajduje na to środki. W tej kwestii nie ma powodów do obaw. Obecnie od 1 lutego weszła też w życie nowelizacja ustawy, która podniosła znacząco gratyfikację dla zawodowych rodzin zastępczych. W porównaniu do tego co było, to naszym zdaniem znacząca podwyżka, ponieważ to blisko 4000 złotych. Dodatkowo należy uwzględnić też inne stałe świadczenia.
Prowadzicie również państwo Ośrodek Interwencji Kryzysowej.
Tak, prowadzimy Ośrodek Interwencji Kryzysowej. Również w tym zakresie prowadzimy mocne wsparcie. Działa on przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Zapraszamy tu osoby w różnych kryzysach, z którymi nie mogą sobie prowadzić. Posiadamy specjalistów, mamy poradnictwo rodzinne, psychologiczne i terapeutyczne. Wszystkie te poradnictwa są świadczone przez wykwalifikowanych specjalistów i odbywają się w godzinach popołudniowych, dostosowanych do potrzeb osób. Wszystkie porady są nieodpłatne. Jedyna rzecz, którą należy zrobić to wykonać do nas telefon i zapisać się, bo na niektóre porady jest malutka kolejka. Przyjmujemy wszystkie osoby, rodziny, dzieci i wspieramy ich specjalistyczną pomocą. Zapraszamy wszystkich, którzy mają jakieś trudności.
Część osób może do takiej informacji dotyczącej Ośrodka Interwencji Kryzysowej podchodzić z dużą rezerwą. Gdy ktoś się na to decyduje, to zapewne musi mieć sprawę „dużego kalibru”. Jednak z tej pomocy korzystają też osoby z „mniejszymi” problemami?
Każdy może tutaj przyjść. Każdy, kto uzna, że jego problem jest trudny i nie może sobie z nim poradzić. Dzwoniąc do nas robimy weryfikację, a następnie przekierowujemy osobę do odpowiedniego specjalisty. To właśnie ten specjalista weryfikuje z daną osobą jej problem i ją wspiera. Osoby przychodzą do nas z różnymi rzeczami. Czasami jest to rozwód, czasami doświadczenie przemocy, czasami podejrzenie stosowania przemocy. Aby takie osoby wzmocnić, mogą one skorzystać ze wsparcia, które oferujemy.
Wspomniała pani, że do niektórych specjalistów jest kolejka. Ludzie więc z tego korzystają.
Tak, ludzie z tego korzystają. Przede wszystkim jest to pomoc nieodpłatna. My w momencie gdy są ogłaszane projekty ministerialne i w momencie gdy taki program jest pozytywnie zweryfikowany w naszą stronę, to takie poradnictwa rozszerzamy. Widzimy, że jest wielkie zapotrzebowanie ale na ten moment mamy tyle na ile pozwala nam budżet. Wiadomo, że to my płacimy za tych specjalistów. Obecnie mamy wsparcie rodzinne psychologiczne, terapeutyczne oraz grupę wsparcia dla osób doświadczających przemocy w rodzinie.
Możemy powiedzieć coś na temat liczb?
Porady są trzy razy w tygodniu. Za każdą godziną idą środki. Dzielimy te środki tak, aby maksymalnie je wykorzystać. Czasami jest to 5 osób na dzień. Każdy specjalista ma swój wyznaczony dzień. Na przykład we wtorek jest poradnictwo rodzinne, a w środę poradnictwo psychologiczne. Nie zmieniamy terminów, żeby ktoś kto już wcześniej korzystał, przyzwyczaił się do stałych dat i terminów. Wszystko odbywa się w godzinach popołudniowych, kiedy my zamykamy nasz ośrodek, kończymy pracę, a specjaliści z Ośrodka Interwencji Kryzysowej zaczynają przyjmować. Jest tutaj wtedy mniej osób, nie trzeba się krępować, można zachować dyskrecję.
Ile więc osób korzysta z tego miesięcznie, kilkadziesiąt?
Kilkadziesiąt nie, ponieważ nie mamy na tyle środków. Rozszerzamy te działania gdy pozyskujemy środki. Prowadzimy jednak też inne działania, które są wpierane przez program korekcyjno-edukacyjny i program psychologiczno-terapeutyczny. Tutaj wsparcie finansowe daje nam Urząd Wojewódzki. Również tym roku pozyskaliśmy już środki finansowe. Od kwietnia będziemy mieć kolejne poradnictwo. Rozszerzamy swoją działalność. Działamy szerzej w zakresie doświadczenia przemocy. Mogą z tego korzystać osoby, które doświadczają przemocy i które tę przemoc stosują, tak aby wyeliminować te nawyki. Najlepiej się z nami po prostu skontaktować pod numerem telefonu 77 400 55 86 lub 725 317 170.
Domyślam się, że osobę, która stosuje przemoc jest tutaj bardzo trudno przyprowadzić. Jeszcze trudniej jest cokolwiek wskórać.
Sądy wydają postanowienia, które zobowiązują osoby do odbycia programu korekcyjno-edukacyjnego. Bardzo dużą rolę odgrywa tutaj współpraca między Ośrodkami Pomocy Społecznej i zespołami interdyscyplinarnymi. My jesteśmy tutaj w mocnej i stałej współpracy. Przekazujemy sobie również na bieżąco informacje.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.