Jaka przyszłość czeka zabytkową lokomotywę?
Co dalej z zabytkową lokomotywą, która wciąż niszczeje na bocznicy nyskiego dworca? Do tego tematu burmistrz Kordian Kolbiarz odniósł się w trakcie rozmowy „Gość Nysainfo.pl”.
Gmina Nysa zamierza wyremontować zabytkową lokomotywę, którą w 2015 roku uratowała od zezłomowania. Niestety, od tamtej pory pojazd niszczeje na bocznicy nyskiego dworca. Lokomotywa wpisana jest do rejestru zabytków. Koszt jej kompleksowego remontu oszacowany został na milion złotych.
Chcemy uzgodnić z konserwatorem zabytków remontowy plan minimum. Nie chcemy odtwarzać wszystkich elementów lokomotywy, bo byłoby to niezwykle czasochłonne i kosztowne. Wydatek miliona złotych na ten zabytek jest kompletnie nieracjonalny. Wyremontujemy ją możliwie jak najniższym kosztem – powiedział w rozmowie z Tomaszem Perfikowskim burmistrz Kordian Kolbiarz.
Wyremontowana lokomotywa wraz z opisem mogłaby stanąć w jednym z nyskich miejsc publicznych, gdzie mogliby ją obejrzeć mieszkańcy i turyści.