Fot. polska-org.pl

Przez ponad 500 lat ciąg ulicy Piastowskiej wyznaczał przebieg średniowiecznych murów obronnych oraz fosy miejskiej. Pozostałością po tym systemie jest między innymi wieża ziębicka. Po likwidacji umocnień miejskich na przełomie XIX i XX wieku utworzono planty miejskie. Teren ten stał się zielonym pierścieniem szczelnie oplotły gęsto zabudowane miasto.

Przy znajomym ruchu kołowym i pilnej potrzebie zieleni w mieście w wielu miastach pojawiły się planty. Spacerowe alejki, pełne zieleni, kwietników oraz ławeczek, które przyciągały mieszkańców niczym magnes. Na ulicy Piastowskiej co prawda pojawiło mniej zieleni wysokiej (w przeciwieństwie np. do Bielawskiej czy Alei Józefa Lompy) za to nasadzono tam znacznie więcej kwiatów.

Taka zieleń wspaniale korespondowała z piękną architekturą tej ulicy, po której dziś pozostały jedynie pojedyncze ślady.