Monografia Nysy coraz bliżej!
Kiedy dostaniemy do rąk monografię Nysy i jak będzie wyglądać? O tym rozmawiamy z Edwardem Hałajko. Dyrektorem Muzeum Powiatowego w Nysie.
O monografii Nysy rozmawiamy już od dłuższego czasu. Ostatnio miało miejsce kolejne spotkanie w tym zakresie. Czy padły już jakieś konkrety?
Było to spotkanie stricte robocze. Już wcześniej opracowaliśmy koncepcję monografii. Przypomnę, że w wyniku umowy która podpisało muzeum z Gminą, realizujemy ten projekt. Sama monografia która ukarze się w 2023 w 800 lecie Nysy. Dodam, że to jest pierwsze takie opracowanie które można nazwać monografią historyczną. Szkoda, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale. Wracając do spotkanie – tutaj rozmawialiśmy o pewnych problemach i zagrożeniach. COVID spowodował, że dostęp do pewnych źródeł i archiwów jest utrudniony. Ponadto porośliśmy kwestii związane z objętością czy ilustracjami. Autorzy już pracują nad tekstami.
Skoro to ma być monografia to zaczynamy od początku?
Tak. to będzie ujęte w formie chronologicznej, podzielonej na dwa tomy. Pierwszy tom potrwa do połowy XVIII wieku, a drugi od połowy XVIII wieku do teraźniejszości. Co do autorów to udało się nam dotrzeć do najbardziej wybitnych znawców dziejów Śląska i Nysy. Związanych głównie z Uniwersytetem Wrocławskim, Opolskim, Polska Akademią Nauk oraz także z Muzeum Powiatowym w Nysie.
Czyli?
Redaktorami tomów są Wojciech Kucharski i Tomasz Przerwa. Jeśli chodzi o autorów będzie prof. Ruchniewicz, prof. Grzegorz Podruczny znawca fortyfikacji, Ewa Włókiniewcz, która jest świetnym znawca Nysy. Zabiegamy, aby słowo wstępne napisał ksiądz prof. Dola, który jest wybitnym znawca Nysy jeśli chodzi o strefę związaną z życiem duchowym. Ksiądz ze względu na swój wiek niestety już nie chce pryz tym pracować jako autor.
Czy był problem z zebraniem autorów?
Oczywiście. to proces, który trwa od około 2 lat. Sama idea napisania monografii to nawet już 10 lat, kiedy namawiałem rożne osoby, aby stworzyć taką monografię, co nie spotkało się ze zrozumieniem, Wiadomo, że trzeba przeznaczyć na to środki, które udało się teraz zdobyć. I trzeb abyło zdobyć autorów… Ja przez wiele miesięcy kontaktowałem się z wieloma ośrodkami naukowymi. Wówczas zaczynało się powoli klarować kto zainteresuje tym projektem. Największe zainteresowanie pojawiło się ze Strony Uniwersytetu Wrocławskiego, który opracował monografię wszystkich miast powiatowych Dolnego Śląska, niektóre mają ją pisaną ponownie.
Różne epoki stwarzają różne problemy badawcze. Czy autorzy sygnalizują pewne problemu?
Jak najbardziej. tutaj na szczęście udało się nam pozyskać bardzo cennego partnera jakim jest Archiwum Państwowe w Opolu, które ma największe zasoby archiwalne dotyczące Nysy pochodzące z XVIII. XIX i XX wieku. Pamiętajmy, że do archiwum opolskiego zostało przeniesione archiwum z Nysy które ucierpiało podczas powodzi w 1997 roku. Dzięki temu partnerstwu autorzy będą mieli z pewnością ułatwiony dostęp do materiałów źródłowych.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.