Za łapówki do więzienia
Choć korupcja w Polsce z roku na rok maleje (według badań) to wciąż słynna koperta w wielu branżach ułatwia załatwienie danej sprawy. W ręce Policji trafiła 43-letnia mieszkanka Powiatu Nyskiego, która zdaniem śledczych miała przekazywać nielegalnie dane osób, które zostały poszkodowane w wyniku zdarzeń drogowych.
Kobieta okazała się być pracownicą jednej z prokuratur na Opolszczyźnie. Na jej trop wpadli Policjanci z wydziału dw. z Korupcją KWP w Opolu. Kobieta pracująca w sekretariacie prokuratury miała dostęp do informacji osobowych, którymi zdaniem Policji handlowała. W zamian za łapówki miała udostępniać informacje osób poszkodowanych w zdarzeniach drogowych firmom ubezpieczeniowym. Śledczy w tej sprawie przesłuchali świadków, którzy zeznali, iż nie udostępniali swoich danych takim firmom.
Wczesnym rankiem 13 lutego mundurowi weszli do mieszkania pracownicy prokuratury i dokonali zatrzymania. Teraz 43-latka może się spodziewać nawet 10 lat odsiadki za udostępnienie danych stanowiących tajemnicę służbową w zamian za łapówkę. Wobec zatrzymanej prokurator zastosował dozór Policji, poręczenie majątkowe oraz zawieszenie w wykonywaniu czynności służbowych.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.