Kolejny rok dla naszej gospodarki może okazać się nie lada wyzwaniem dla naszych rodaków.

Według wielu ekspertów pierwszy kwartał 2023 roku będzie charakteryzował bardzo duży spadek dynamiki PKB. Również bardzo prawdopodobnym scenariuszem jest również nadal wysoki poziom inflacji. Należy również zwrócić uwagę, że w tych okolicznościach Polska radykalnie zwiększy wydatki na obronność, obniżając możliwości budżetowe wydatków w innych obszarach, które wymagają sporych pieniędzy.

Stagnacja w ilości udzielonych kredytów hipotecznych, stagnacja w budowie mieszkań będzie powodować, że główna siła napędowa gospodarki jaką jest budownictwo nie będzie dawać impulsu gospodarczego tym samym pogarszając sytuację na rynku pracy.
Gdybyśmy porozmawiali z noblistą z ekonomii czy z nauczycielem przedsiębiorczości każdy z nich powie, że nie ma lepszego narzędzia na wyjście z kryzysu niż inwestycje publiczne.

Pytanie czy w dzisiejszych czasach Polskę na owe inwestycje publiczne. Dług publiczny sięgający 1 biliona 600 miliardów złotych świadczy o tym, że statystyczny Polak jest obciążony około 50 000 PLN długiem; o czym mało, który z rodaków wie.

Mając to wszystko na uwadze życzyłbym sobie, żeby rok 2023 był rokiem edukacji zwłaszcza tej ekonomicznej, żeby ludzie w Polsce wreszcie zrozumieli, że pieniądze nie spadają z nieba, że pieniądze budżetowe tworzą oni sami, żeby zrozumieli, że otrzymanie jednorazowo dodatkowej kwoty do emerytury raz w roku oznacza często, że ich dzieci i wnuki muszą płacić raty kredytowe na poziomie 1000 PLN czy 2000 PLN wyższym niż do tej pory.

Żaden rząd nie ma własnych pieniędzy mawiała Margaret Thatcher – to stwierdzenie powinno w kolejnych miesiącach być podstawą edukacji ekonomicznej rodaków.

Czy tak się stanie? Pewnie nie….dlatego, że nikomu niestety nie zależy na tym, żeby społeczeństwo było świadome. Czy powinno być świadome? Oczywiście, że tak i to powinien być jeden z głównych motywów również nadchodzącej kampanii wyborczej, w której dzisiejsza opozycja powinna absolutnie i stale uświadamiać naszych rodaków w jakim jesteśmy miejscu gospodarczo..i.., że wcale barwy tego miejsca są nie tylko różowe.

Tego sobie i Wszystkim Państwu życzę w nadchodzącym Nowym Roku. Świadomości i mądrych wyborów!