Rajmund Miller – mój pogląd na zadania Posła na Sejm RP
W nawiązaniu do opublikowanego w dniu 19.10.2021r. na łamach Państwa portalu Nysainfo felietonu pt. „ SYMETRYZM PO NYSKU” autorstwa Pana Piotra Tarapaty pragnę odnieść się do jego treści.
Sytuacja w powiatowej komendzie policji w Nysie jest mi znana od początku. Po spotkaniach z funkcjonariuszami policji w ramach pełnionego mandatu posła natychmiast podjąłem działania w Sejmie celem przedstawienia tej sytuacji na Komisji spraw Administracji i Spraw Wewnętrznych. Nie jest prawdą to co sugeruje autor felietonu, że jakoby ułatwiłem jedynie wejście funkcjonariuszy policji na posiedzenie komisji.
W swoim wystąpieniu na posiedzeniu komisji przedstawiłem prawdziwy obraz niezgodnego z prawem postępowania powiatowego komendanta policji w Nysie wobec podległych mu funkcjonariuszy oraz przedstawiłem własne stanowisko w tej sprawie, zdecydowanie domagając się interwencji Komendy Główniej Policji.
Chciałbym zdecydowanie podkreślić, że od chwili podjęcia informacji o występujących nieprawidłowościach i mobbingu w powiatowej komendzie policji w Nysie do dnia dzisiejszego czynnie uczestniczę we wszystkich działaniach zmierzających do przywrócenia pokrzywdzonych funkcjonariuszy do pracy i wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych sytuacji w powiatowej Komendzie Policji. Wystąpiłem w tej sprawie pisemnie zarówno do Ministra Spraw Wewnętrznych
( interpelacja poselska), jak również z pismem do Głównego Komendanta Policji. Wielokrotnie od około 3 miesięcy kontaktuje się telefonicznie oraz drogą elektroniczną z sekretariatem Komendanta Głównego oraz Naczelnikiem z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania w tej sprawie. Jestem w stałym kontakcie z poszkodowanymi funkcjonariuszami.
Dziwi mnie taka ocena dokonana przez byłego funkcjonariusza policji (Zastępca Komendanta Powiatowego w Nysie), który powinien wiedzieć po tylu latach pracy ,że zarówno policja, wojsko jak i inne służby wewnętrzne nie mogą podlegać bezpośredniej kontroli poselskiej a decyzje komendantów powiatowych i wojewódzkich podlegają ocenie i nadzorowi jedynie Komendanta Głównego.
Szkoda, że w trakcie trwania audycji w radio Nysa w dniu 14.10.2021 r. autor felietonu Pan Piotr Tarapata nie wykorzystał możliwości dokładnego przedstawienia sytuacji mobbingowanych policjantów a mnie zarzuca bierność.
Odnośnie tak zwanego poruszonego Symetryzmu politycznego i tzw. „ bratania się nyskiej opozycji w osobach Posła na Sejm RP i radnego Sejmiku ze za Starostą Nyskim. Autor felietonu stwierdził „wspólne umawianie się na „kawę” wzajemne uprzejmości do tego stopnia, że odbiorca nabiera wątpliwości jakie siły polityczne reprezentują”
Pragnę oświadczyć, że rolą Posła jest nie tylko praca w Sejmie i reprezentowanie poglądów politycznych mojego ugrupowania PO, z którymi się w pełni identyfikuje i buduje celem realizacji przyszły program wyborczy ( między innymi w zakresie nowego systemu opieki zdrowotnej jako Vice przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia). Uważam , że moim obowiązkiem jako Posła jest również działanie na rzecz społeczności lokalnej, z której się wywodzę i utożsamiam, ponieważ społeczeństwo składa się z obywateli którzy bez względu na poglądy polityczne oczekują na działania gwarantujące im godne życie i pełne standardy w tym również jakość i budowa nowych dróg, pomoc lokalnej służbie zdrowia, szkolnictwo oraz pomoc w indywidualnych sytuacjach. Taką działalność od wielu lat prowadzę wspólnie z Marszałkiem Województwa Opolskiego Andrzejem Bułą oraz Radnym Województwa Opolskiego Bogusławem Wierdakiem. Nauczony pozytywnym doświadczeniem w zakresie zabiegania o środki na budowę Obwodnicy Nysy, przecież to również droga. Czy moje działania na rzecz jej powstania można uznać za kuriozalne?. Czy również kuriozalnym było zabieganie o środki na budowę hali sportowej w Nysie, rozbudowę szpitala w Korfantowie?
W ubiegłym miesiącu na prośbę Marszałka Ogłazy oraz Marszałka Buły interweniowałem na posiedzeniu Sejmu zadając Ministrowi Infrastruktury pytanie dotyczące sfinansowania budowy trzeciej nitki obwodnicy Nysy pomiędzy Niwnicą a Przełękiem, zatwierdzony w planach Urzędu Marszałkowskiego, czy to też było kuriozalne?
Wspólnie z Panem Bogusławem Wierdakiem i Marszałkiem Ogłazą działaliśmy celem realizacji takich inwestycji jak kapitalny remont drogi 411 Nysa- Głuchołazy, drogi w Sowinie i wielu innych. Czy te działania też były kuriozalne ze strony Posła jak również Radnego czy Marszałka?
Pragnę oświadczy, że dla realizacji inwestycji, które poprawią jakoś życia naszych mieszkańców będę rozmawiał w Urzędnikami, którzy uczestniczą w podejmowaniu decyzji nad ich realizacją bez względu na ich przynależności polityczną przy „tzw. kawie”. Według filozofii przedstawionej w felietonie na poziomie powiatów i gmin powinna trwać wieczna walka bez względu na konsekwencje dla obywateli – jestem temu zdecydowanie przeciwny.